sobota, 22 listopada 2008

Noborigama w Toride cd.





Dzień 1 : Przygotowania do wypału, szkliwienie, czyszczenie płyt piecowych, pakowanie pieca...




































Mikie :)




Ciężka praca przy oczyszczaniu płyt...















Wieczór: Piec zapakowany, ... teraz czekamy na pierwsze płomienie....








3 czarki zawsze znajdujące się nad frontowymi "drzwiami" pieca jako buddyjska modlitwa o pomyślność w wypale: w jednej jest woda, w drugiej wino, w trzeciej sól...



jak ta maszyna działała....?( termopara , sprawdzająca temperaturę w każdej komorze pieca)





Pierwsze płomienie....




1Noc , między 1-5 godziną: Nasza warta!!!




a to nasi towarzysze... żabie stwory! ;)




Dzień 2 godz, 13 -17... kolejna warta mojej grupy




w trakcie wypału prowadzone są ścisłe wykresy! Nic nie umknie naszej uwadze...!









Japoński Mistrz od wypalania drewnem, ! Pomaga nam i kontroluje wypał, aby wszystko poszło zgodnie z planem... !!!





Noc 2 , warta 1-5 nad ranem



Noborigama w pełni wypału!!!!








Cristina , asystentka z pracowni ceramiki w Geidai...




Nocna warta trwa...




czeluści Noborigamy!...;)





ostatnia komora- najniższa tmp., stożki jeszcze nie zaczęły topnieć...


Odwiedziny małej jaszczurki ...:)









Dzień 2 godz.13




Ja podczas dorzucania drewna: Iczi!, Ni! , San!




Mickie!!!




















Ninja :) ( ręcznikowe maski sa niezbedne w obronie przed dymem i piecowym smogiem)




Dzień jest przepiękny!





Kata podczas dorzucania drewna do głównego paleniska w piecu










Jak ja kocham taką pracę ! :) Jednak po takim dorzucaniu chce się pić niemiłosiernie!!! Atsui!!! (Gorąco!!!)


Kata- Ninja..:)




Żywioł Ognia!




Żywioł!.... Powietrza! .... :)










Dwóch mistrzów od wypalania w piecach na drewno, dyskusje podczas przerwy w pracy...




Japoński przysmak : baton zrobiony z fasoli ( ciemny) i z dodatkiem zielonej herbaty (zielony)














Tmp dochodzi do 1200 stopni C.




Płomień z komina!









Godz . 20.00: zbliża się koniec wypału ; dwie pierwsze komory zamknięte. Teraz dopalane są tylko dwie ostatnie, w których tmp. gwałtownie wzrasta nawet do 1300 st. C

























zaklejanie otworów gliną, powoli kończymy palenie...








Stop! Teraz tmp. już nie wzrasta, lecz zaczyna powoli spadać. Ostatnie minuty tmp. w piecu , obrazuje poniższy wykres






KONIEC!!!!