Aby wysłać faks do Polski musiałam poszukać miejsca zwanego CONVINIENCE. To informacja dla wszystkich, którzy wybierają się do Japonii. Jest ich kilka w Tokio. Najbardziej znany jest LAWSON. Każdy tutaj wie , gdzie można go znaleźć. Przy okazji zwiedziłam kawałek Nippori. Tokio nocą, to po prostu bajka...Światła Shim-Matsudo
stdentka ASP we Wrocławiu na wydziale Ceramiki na rocznej wymianie w National University of Fine Arts and Music w Tokyo/
student of Adcademy of Fine Arts and Design in Wroclaw at the Ceramic Design Department on the one year Exchange Programme at The Tokio National University of Fine Arts and Music, Faculty of Ceramic
ulica blisko mojego akademika, industrial, ale o dziwo zupełnie inaczej odbierany niż gdziekolwiek indziej. Wokół zupełna cisza, na ulicach mało ludzi. Są to w końcu peryferia miasta, ale nawet tu widać przedziwna zabudowę Tokyo.
Shinmatsudo
w tle "widmo wieżowca", który dopiero co powstaje...:)
Shinmatsudo
uliczki i domki, domki, domki. Jeden obok drugiego
Shinmatsudo
przedziwne połączenie starości z nowoczesną zabudową
Shinmatsudo
Za zielonym płotem kawałek pustej (? ) na tym terenie ziemi (pewnie i tak już w wyobrażeniach jej właścicieli zabudowanej). Znaków na tablicy jeszcze nie umiem przeczytać, ale się wkrótcę nauczę :)
Shinmatsudo
od jedynych dużych zielonych terenów zostałam oddzielona siatką. Pewnie jakis teren zabudowy
Shinmatsudo
zagubiona ulica między ogrodzonymi terenami zabudowy
Shinmatsudo
Shinmatsudo lub Minami Nagareyama
Już bardziej ruchliwe ulice w Minami i rodowity Japończyk ? ;)
Shinmatsudo
w sklepie przed półką z nabiałem i sokami. Nic nie rozumiem, ale umiem czytac z obrazków... nie jest tak źle . Ostatecznie wybieram cos , co wygląda jak sojowe tofu i mam nadzieję nim jest...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz